środa, 20 listopada 2013

#3

Na przystanku już od rana,
Czeka babcia połamana.
Tak marudzi, że ją boli,
Kto pomoże w tej niedoli?
Jest autobus już na stronie,
Ona pierwsza w peletonie!
Szybkie ruchy, pot na skroni,
Nikt tej babci nie dogoni.
Jest siedzenie na widoku
Bolid pędzi jak w amoku.
Nagle patrzcie, co za dziad!
Jakiś facet miejsce skradł.
„Jak ci nie wstyd, łysy chamie?
Ustąp miejsca starej damie.”
„Stara tyle ma wigoru,
Że pobiła rekord toru.
Niech więc tutaj nie udaje,
Tylko grzecznie sobie staje.”
Tak czerwona z wielkiej złości,
Szła mu już rachować kości.
W gardle facet miał swe serce,

Wnet ustąpił babci miejsce. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz